Jednym z najcenniejszych, bardziej zwartych i spójnych zbiorów stanowiących podstawę kolekcji etnograficznej w Muzeum Okręgowym Ziemi Kaliskiej
są czepce – białe, tiulowe, misternie haftowane i układane. Wszystkie
przechowywane w pudłach, otulone białą bibułą, większość ukrochmalonych
na sztywno. Z bandami zawiązanymi w dumne kokardy (które niekiedy trzeba
było podpinać dyskretnie szpilkami, by się ładnie prezentowały) lub
puszczonymi luźno, bardzo szerokimi i sięgającymi niekiedy do kolan
(takie zamawiano sobie do trumny, wtedy bandy się ładnie prezentowały).
Czepce to najbardziej charakterystyczny element grupy strojów kaliskich, to też jeden z najbardziej charakterystycznych wyróżników dziedzictwa kulturowego południowo-wschodniej Wielkopolski.
Czepce ze zbiorów muzealnych, fot. I. Wieczorek
Nie byłoby czepców bez czepkarek. Rękodzielniczek potrafiących czepiec wykroić, wyhaftować, złożyć, uszyć, usztywnić. Jedną z nich była Aleksandra Czelusta urodzona w 1897 roku w Żychowie, a całe życie związana z niezwykłą (i wzorcową) podkaliską wsią Lisków. Będąc gospodynią domową, prowadząc gospodarstwo i wychowując dzieci znajdowała czas na to co jej sprawiało i dużą przyjemność – haftowanie na tiulu oraz układanie czepców. Żadna z córek tego po matce nie przejęła, ale wnuczka – Jadwiga – kontynuuje pasję swojej babci. Przygotowała czepce dla zespołów z Opatówka, Liskowa, Cekowa, Malanowa, Będziechowa i Piwonic. O pamięć o Aleksandrze Czeluście dba tez jej prawnuczka – Monika.
Spotkanie w kaliskim Muzeum było też spotkaniem wnuczki Jadwigi z twórczością babci Aleksandry…
Aleksandra Czelusta, fot. ze zbiorów rodzinnych
Jadwiga (wnuczka) i czepiec wykonany przez Aleksandrę Czelustę, fot. A. W. Brzezińska